czwartek, 26 grudnia 2013

Chwila na refleksję :)

Wiecie, że mojemu blogowi stuknęło już ponad sto notek? Jestem bardzo zadowolona z tego powodu. Gdy wpadłam na pomysł założenia bloga, który byłby związany z filmowymi screenami, myślałam przede wszystkim o sobie, o tym, jak czasami zatrzymuję klatki, które szczególnie mi się spodobały. Tak jak napisałam w zamierzchłej pierwszej notce: Niektóre filmowe momenty aż proszą się o uwiecznienie. Zdjęcia zachowywałam w komputerowym folderze, ale pomyślałam, czemu by nie umieszczać ich na blogu i przy okazji nie napisać czegoś od siebie? Spotyka się blogi z grafiką, gdzie ludzie umieszczają swoje prace związane z Bollywood - sygnatury i avatary na fora, ale blog typowo ze screenami - to już coś nowego. I tak te dwa i pół roku temu założyłam bollywood-screencaps. Z czasem moje komentarze do zdjęć stawały się coraz dłuższe i niemal zamieniły w osobne notki. Ilość screenów również się powiększała, aż wprowadziłam wpisy na części. :D Jeśli innym przydają się (i podobają) złapane przeze mnie ujęcia - bardzo się cieszę. O to chodzi, by dzielić się tym, co wpadło mi w oko w czasie oglądania filmów.

Mam nadzieję, że wciąż będę prowadzić tego bloga (i oczywiście oglądać kino hindi :D), a wy będziecie tu chętnie zaglądać, by obejrzeć screeny, ale też poczytać moje opinie. Bo pisanie tutaj stało się dla mnie równie ważne, co same zdjęcia, bo jakoś łatwiej mi sklecić słowa w odniesieniu do screenów, niż pisać długaśne recenzje.

Pozdrawiam serdecznie :)

PS Jeśli nie widzieliście jeszcze zwiastuna nowego filmu Kangany Ranaut Queen, czym prędzej to nadróbcie, bo warto. :D

sobota, 21 grudnia 2013

Sonam & Abhay - Raanjhanaa

Sonam Kapoor i Abhay Deol w filmie Raanjhanaa.
(Screeny z teledysku Nazar Laaye)
Jacy oni są cudowni razem... Fakt, że wynikł między nimi konflikt na planie filmu Aisha, tylko dodaje smaczku. (Abhay powiedział, że w Aishy chodziło tylko o ciuchy, a nie fabułę). Wszystkich więc zdziwiło, że Abhay zdecydował się na ponowną współpracę z Sonam. Profesjonalizm przede wszystkim. ;)
Jest między nimi niesamowita chemia... Nie taka oczywista, ale myślę, że świetnie uzupełniają się na ekranie. Ja w każdym razie jestem nimi zachwycona.
Z tej okazji kilka screenów na poparcie mojej tezy, że nietypowe duety są najlepsze. Miss fashionista i mister intelektualista! ;)

niedziela, 8 grudnia 2013

Kangana Ranaut - Julmi Re Julmi; part 2

Kangana Ranaut w piosence Julmi Re Julmi z filmu Rajjo.
Muszę przyznać, że te tancerki obok Kangany też są bardzo ładne i jak oglądam klip po raz dziesiąty to też im się przyglądam. :D
Jak macie ochotę obejrzeć sobie teledysk, podaję link:
http://www.youtube.com/watch?v=Fc_qDuXyEKw

piątek, 6 grudnia 2013

Kangana Ranaut - Julmi Re Julmi; part 1

Kangana Ranaut w piosence Julmi Re Julmi z filmu Rajjo.
Długo się zbierałam, by zrobić screeny z tej piosenki, ale wreszcie są!
Do tej pory Kangana nie miała w swoim dorobku takiego rasowego, tanecznego kawałka. Bosko się tutaj porusza, a nigdy bym jej o to nie podejrzewała.
Rajjo skończyło jako flop, ale Krrish 3 zrobił furorę i bardzo się cieszę, że Kangana jest częścią tego projektu. Nie mogę się doczekać, aż obejrzę oba filmy. :) Brakowało mi ostatnio mojej ulubienicy.
Mam nadzieję, że jej kariera ruszy z miejsca i filmy, które już nakręciła, znajdą swoje miejsce wśród premier 2014 roku i będą same hity i blockbustery! Dziewczynie się należy!