W notce będzie też trochę mojego gadania, więc zapraszam i do oglądania, i do czytania. :)
Piękni i młodzi: Rishi Kapoor i Dimple Kapadia w filmie Bobby (1973).Miała się pojawić notka pisana na drugim blogu, ale coś znowu nie wyszło... Za to wyszła porządna porcja screenów! Jest ich bardzo dużo, więc podzieliłam to na kilkuczęściowy cykl, zresztą jak często robię. :)
Miałam ochotę obejrzeć jakiś film z Dimple Kapadią i zdecydowałam się na jej debiut, za który dostała nagrodę Filmfare dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej (statuetek za debiut wtedy nie było, może dlatego wygraną dzieli z Jayą Bachchan). Duże osiągnięcie i to w wieku 16 lat! Zresztą Rishi Kapoor również został uhonorowany za swój występ.
Dimple zaraz po debiucie zrezygnowała z grania (poślubiła wtedy Rajesha Khannę). Po 10 latach wróciła na srebrny ekran i całe szczęście, bo to znakomita aktorka. A w młodości prześliczna!
Film cieszy się statusem kultowego i mam nadzieję, że po moich notkach zobaczycie dlaczego i zachęci was to do seansu. :D
Na koniec ciekawa wypowiedź Rishiego Kapoora dotycząca roli w Bobbym: "Trafiłem do obsady filmu przez przypadek. Było nieporozumienie, że film miał wypromować mnie jako aktora. Film miał właściwie spłacić długi po Mera Naam Joker. Tata chciał stworzyć młodzieżowy film miłosny, a nie miał pieniędzy by obsadzić w nim megagwiazdę Rajesha Khannę". ŹRÓDŁO
Pozdrawiam i czekajcie na następne screeny w ciągu najbliższego tygodnia. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz